To jest webowa wersja newslettera na który możesz się zapisać klikając tutaj

Cześć!

Tak, nadszedł ten dzień, gdy postanowiłem wysłać najbardziej nieregularny ze swoich newsletterów, czyli Newsletter projektowy.

Dziś opowiem Ci o kilku moich projektach, ale wiodącym tematem będzie... rozdawanie rzeczy za darmo w Internecie i opłacalność takiego działania.

Przejdźmy więc do rzeczy.

 

Darmowy kurs wyrażeń regularnych - "RegEx w 20 minut"

Wyrażenia regularne, czyli tzw. RegExy to jedna z najbardziej znienawidzonych zagadnień wśród programistów, a zarazem ulubiony temat do męczenia kandydatów na rozmowach o pracę.

Mówi się, że na opanowanie tego tematu potrzeba około tygodnia. Ja jednak jestem innego zdania. Stosując pewne triki i sprytne metody nauczania jestem w stanie przekazać tę wiedzę kursantowi w... 20 minut.

Nagrałem więc wspomniany wcześniej kurs i postanowiłem rozdawać go za darmo w internecie, ale 'na moich warunkach' - o tym za chwilę.

Tak przy okazji, to możesz go sobie też wziąć :)

https://regex.mikr.us/

RegEx w 20 minut

Przygotowanie tego kursu zajęło mi około 9 godzin.

Na prace składały się następujące akcje:

 

Chciałem, aby ten kurs rozniósł się po sieci możliwie niskim kosztem. Przede wszystkim zależało mi, aby wyjść poza moją bańkę, czyli chciałem dotrzeć z kursem poza krąg moich obserwujących.

Jeśli wrzucę posta z kursem na swoje sociale, to... zobaczą to obserwujący i może, przez przypadek dotrze to do jakiejś setki osób spoza followersów. Jak więc wyskoczyć z bańki? Trzeba użyć swoich fanów jako nośników reklamy.

Skomentuj, aby otrzymać kurs za darmo!

Znasz pewnie tę metodę. Aby otrzymać jakiś bonus na Instagramie, Twitterze, czy Facebooku, musisz zalajkować posta i napisać komentarz. To oczywiście zwiększa zasięgi posta i to w sposób niemal darmowy.

Mój plan był prosty - planowałem przeprowadzić akcję rozdawania kursu na trzech platformach.

Powyżej masz linki do postów, które 'rozdają kurs' (ten Twitterowy już wyłączyłem, ale resztą możesz się pobawić). Zobacz, jakie zaangażowanie i zasięgi wyrobiły i ile mają komentarzy.

 

Automatyzacja rozdawania prezentów

Jak się domyślasz, kursów nie rozsyłałem ręcznie. Użyłem do tego dwóch aplikacji.

 

Z TypeFully korzystam od kilku lat przy pisaniu wątków na Twittera, więc uznaję, że ten soft mnie nic nie kosztował - po prostu go mam i używam.

Co do Manychat, to najmniejszy pakiet kosztuje $15/msc, ale jak na cebulę przystało, aktywowałem sobie tylko 30-dniowy okres testowy na czas rozdawania prezentów (ale planuję kupić konto PRO, bo fajnie to działa).

Obsługa obu tych aplikacji jest tak prosta, że nawet jeśli nigdy w życiu z nich nie korzystałeś, to gwarantuję Ci, że klikając nawet na oślep przygotujesz tam własny 'rozdawacz prezentów' ;)

Łącznie rozdałem:

Łącznie 984 kursów rozdałem metodą "komentarz za prezent". Zasięgi każdego z postów dopaliłem reklamą o wartości około $10 per platforma i ustawiłem grupę docelową tak, aby wykluczyć z niej osoby, które mnie już znają - to w celu wyjścia z bańki.

Po fazie rozdawania kursu za komentarze, wrzuciłem 'RegEx w 20 minut' po prostu w sociale + dodałem go do newslettera #unknowNews.

Łącznie 2687 osób pobrało darmowy kurs, czyli docelowo trafiło na moją platformę edukacyjną.

Na pozyskanie tylu kursantów wydałem łącznie 30 dolarów, czyli coś koło 120zł.

 

Gdzie tu jest kasa? 🤔

Wspomniany kurs podczas dodawania do koszyka oferował jako upsell dwa inne, dodatkowe kursy. Kilkadziesiąt osób skusiło się na ich zakup, ale nie tutaj leżała kasa.

W notatkach do lekcji umieściłem linki do pozostałych moich produkcji, w tym też do najdroższego z moich szkoleń, czyli do "Akademii Debugowania Linuxa".

Cel miałem prosty. Jeśli jestem w stanie w 20 minut wytłumaczyć komuś coś, czego nauka zajmuje tydzień, to znaczy, że umiem dobrze przekazywać wiedzę i wtedy kursant prawdopodobnie kupi ode mnie więcej produktów, a może i skusi się na całego ADL-a.

Mój darmowy kurs wygenerował do tej chwili 27220zł przychodu, liczonego jako zakupy dokonane przez osoby zdobyte poprzez ten kurs.

Przy czym uwaga! Liczę tylko klientów, którzy:

Podkreślam to, ponieważ dochód był większy, gdybym policzył także osoby, które już mnie znają (np. dawni klienci), a które darmowy kurs zachęcił do ponownych zakupów. Celem było jednak pozyskanie nowych osób na platformę i to się udało.

 

Efekt uboczny - subskrybenci newslettera

Odbierając darmowy dostęp do kursu, w koszyku znajdował się checkbox pozwalający na zapis na newsletter #unknowNews - skorzystało z niego sporo osób. Pozyskałem w ten sposób 206 nowych subskrybentów.

 

Przy inwestycji 9h pracy i 120zł budżetu reklamowego udało mi się pozyskać:

Eksperyment uznaję za udany.

 

Darmowe serwery VPS - FROG 🐸

Od około 2 lat oferuję za darmo serwery VPS o nazwie "Frog". Są bardzo słabe, ale do hobbystycznych zastosowań, jak i do nauki obsługi Linuksa w zupełności wystarczają.

Celem ich istnienia jest ułatwienie rozwoju młodym ludziom w branży IT oraz... docieranie do osób spoza mojej bańki, czyli w praktyce chodzi też o poszerzanie grona moich potencjalnych klientów.

Utrzymanie Froga kosztuje mnie około 2200zł rocznie, co na przestrzeni 2 lat dało ~4400zł kosztów.

Z projektu do tej pory skorzystało 2509 osób, a aktywne konta utrzymywane są dla 1714 osób (darmowy serwer VPS, na który nikt się nie loguje przez 3 miesiące, jest usuwany).

Jednorazowa opłata aktywacyjna FROG-a wynosi 5zł, więc przychód z kont wyniósł 12545zł, czyli trzykrotność wszystkich kosztów serwera. Jak widać, FROG może się utrzymywać z samych jednorazowych opłat aktywacyjnych.

Policzyłem osoby, które po raz pierwszy ze mną miały styczność za pośrednictwem darmowego FROG-a (czyli nigdy nie były moimi klientami), a które później kupiły coś ode mnie.

FROG łącznie wygenerował 48184zł przychodu, co myślę że jest przyzwoitą kwotą jak na darmową usługę.

Jak FROG generuje przychód?

 

LTV - parametr, na który niekiedy się nie patrzy

W biznesie online istnieje taki parametr jak "LTV", czyli Livetime Value. Jest to wartość klienta w perspektywie dłuższego czasu. Mówiąc prościej: jeśli Strefan kupuje bułkę za 2zł, to jego wartość jako klienta to równe 2zł (pomijam podatki, VAT itp).

Jeśli jednak Stefan kupuje konto Netflixa za 60zł/msc, to jego LTV może być równe np. 300zł, jeśli założymy, że przeciętny klient utrzymuje się na tej platformie przez 5 lat.

W przypadku moich serwerów VPS jest podobnie jak z Netflixem, ponieważ jest to biznes subskrypcyjny. Kwoty, które podaję jako dochody np. z FROG-a mogą wydawać się niewielkie, bo powiedzmy szczerze... 48k na przestrzeni 2 lat to zaledwie 2000zł dochodu miesięcznie.

Jednak każdy klient, który przechodzi z darmowego hostingu VPS na płatną ofertę, buduję dla mnie 'kulę śnieżną przychodów', która stale rośnie. To nie są jednorazowi klienci, a wieloletni subskrybenci.

Dlaczego to takie ważne?

Zrozumienie tego mechanizmu odblokowuje w głowie dwie rzeczy:

 

Akademia Debugowania Linuxa - stała sprzedaż

Postanowiłem zrezygnować ze sprzedawania ADL-a w okanach sprzedażowych i udostępniłem to szkolenie w stałej ofercie. Było to konieczne, aby wygenerować dodatkowy dochód z kursu RegExa, który miał docelowo napędzać też sprzedaż ADL-a.

Jeśli jeszcze nie masz tego produktu, to koniecznie zapoznaj się z jego opisem i zobacz przykładowe lekcje.

https://adl.mrugalski.pl/

 

OK. Jak zwykle, trochę się rozpisałem...

Wierzę jednak, że moje case-study zainspiruje Cię do działania i być może też zaczniesz rozdawać coś 'za darmo', aby w konsekwencji pomóc ludziom i jeszcze na tym zarobić.

Powodzenia!

 

P.S. Jeśli masz jakieś pytania, uwagi, opinie itp. możesz śmiało odpisać na tego maila.

 

 

Jakub Mrugalski

pozdrawiam

Jakub 'unknow' Mrugalski

https://mrugalski.pl

Facebook Instagram YouTube Twitter Linkedin

Jeśli nie chcesz więcej otrzymywać ode mnie wiadomości, zawsze możesz się wypisać.