Cześć!
Znalazłem chwilę na spisanie swoich przemyśleń na temat tego, co ostatnio dzieje się u mnie od strony technologiczno-biznesowej.
Zaczynamy :)
P.S. ten mail jest długi. Gdyby Gmail Ci go uciął, to kliknij na samym dole wiadomości 'pokaż całą wiadomość' lub podobny komunikat.
Ostatnio informowałem Cię o tym, że wraz z Damianem Naprawą przygotowywaliśmy się do wydania kursu "Docker w godzinę". Udało Się ?
Kurs z Damianem był trzecim wydanym przeze mnie kursem. Poprzednie dwa to "NGINX w Godzinę" oraz "mini kurs CURL" (o tym drugim napiszę jeszcze dalej). Jednak był to pierwszy z nienagranych przeze mnie kursów.
Jak wyglądała kampania?
Statystyki sprzedaży
Co zrobiłbym lepiej?
Co zrobiłem lepiej niż poprzednio?
Ciekawostki
Na kursie NGINXa, Dockera i CURLa się nie skończy. To dopiero początek.
Projekt z Damianem miał być dowodem na to, że jestem w stanie zrealizować kurs z zewnętrznym trenerem oraz jestem w stanie wygenerować przyzwoity (jak za 1h materiału) dochód.
Poniżej wrzucam Ci screena z mojego 'centrum dowodzenia projektami' w Notion.
Kursy z emoji czarownika, to te, które będą realizowane przez zewnętrznych ekspertów. Pozostałe nagrywam samodzielnie. Prace nad kursami z emoji na początku już się rozpoczęły (lub jak w przypadku Dockera - zakończyły). Produkcja pozostałych trzech jeszcze nie ruszyła.
Jeśli interesuje Cię któryś z tych kursów, to możesz zapisać się na listę oczekujących.
Miałem pewien problem, a mówiąc ściślej - wkopałem się.
Gdy publikowałem swój pierwszy kurs, nie miałem żadnej platformy szkoleniowej. Napisałem więc na szybko własną. Działała topornie, była brzydka i zupełnie niefunkcjonalna, ale mimo wszystko sprzedałem na niej kilkaset kursów.
Problem pojawił się, gdy zacząłem pracować nad kolejnymi kursami, które miały już być publikowane na platformie Publigo (dawna nazwa to 'WP IDEA'). Jak przenieść 'starych kursantów' w nowe miejsce i dlaczego w ogóle mieliby chcieć się migrować? Przecież większosć z nich już przerobiła kurs i nie potrzebuje konta na nowej platformie.
Wpadłem na pomysł, aby dać ludziom motywację do migracji. Musze nagrać kurs, który udostępnie za darmo na nowej platformie, ale tylko dla kursantów, kótrzy kupili kurs NGINX i aktywowali tam swoje konta.
Tak powstał "mini kurs CURL". Trwa on 10 minut i przedstawia podstawy korzystania z tytułowego narzędzia. Kurs był strzałem w dziesiątkę, bo faktycznie zmotywował ludzi do aktywacji kont na nowej platformie (co zrobiło ponad 80% kursantów).
Postanowiłem jednak zrobić mały eksperyment, bo dlaczego tylko ex-kursanci mają mieć dostęp do tego kursu?
Podjąłem dwie decyzje:
Rozdałem kilka tysięcy darmowych kursów i sprzedałem łącznie 140 sztuk kursu w modelu zapłać ile chcesz.
Łączny przychód to 1500zł, czyli raczej niewiele. Od strony ekonomicznej, nijak to się nie opłacało (powstanie tego 10-minutowego kursu, to kilka godzin pracy).
Jak wyglądały wpłaty?
Może cię zaskoczę, ale najpopularniejszą z wpłacanych kwot nie było wcale 7zł. Około 43% wszystkich wpłat stanowiła kwota 10zł. Na drugim miejscu (27%) była kwota 7zł. Pozostałe chwoty wahały się w przedziale 13-100zł.
Celem powstanie tego mini kursu nie był zarobek, a jak wspomniałem na początku, powstał on w celu namówienia ludzi do migracji na nową platformę kursową (tam czekał na nich prezent) i to się udało.
Nie chodzi o problemy techniczne, bo z takimi sobie świetnie radzę, a o problemy natury ekonomicznej.
Od kilku lat hostuję projekt MIKR.US w serwerowni Hetzner w datacenter w Finlandii. Do tej pory korzystałem z maszyn modelu 'EX52-NVMe': 128GB RAM + 3x dysk 1TB SSD NVMe (RAID5).
Na czym polega problem? Hetzner wycofał ten model. Za EX52-NVMe w mojej konfiguracji płacę obecnie €66/msc.
Niestety, obecnie z tej gałęzi serwerów został w sprzedaży jedynie model znacznie słabszy i znacznie mocniejszy - usunęli wersję pośrednią na której bazuje Mikrus.
Co to oznacza? Oznacza to koniecznosć inwestycji w znacznie lepszy sprzęt (bo nie wyobrażam sobie kupna słabszego). Podniesie to moje koszty o około 20-30 euro miesięcznie, co daje mniej więcej 1100-1700zł podwyżki per serwer rocznie. Gdyby chodziło o jeden serwer, to problemu by nie było. Tutaj jednak mowa o każdym nowym serwerze Mikrusa (cena starych się nie zmienia).
Zgodnie z moją polityką cenową, nie chcę przerzucać kosztów na użytkowników Mikrusa, ale oznacza to dla mnie konieczność szybkiego zwiększenia dochodów i/lub przebudowy modelu biznesowego.
Nie oznacza to nierentowności Mikrusa, bo do tego mu jeszcze bardzo daleko, ale oznacza to tyle, żę zużyłem bufor finansowy jaki zostawiłem na wypadek tego rodzaju podwyżek (byłem na to gotowy). Kolejna podwyżka (za np. 2-3 lata) może być już dla mnie bardzo bolesna.
Najrozsądniejszym wyjściem na zwiększenie rentowności bez podnoszenia cen jest zwiększenie liczby użytkowników Mikrusa. Brzmi banalnie, ale nie jest tak proste do zrealizowania jak mogłoby się wydawać.
Przez nieco ponad 3 lata zebrałem +/- 2000 użytkowników (z czego większość w ostatnie 1.5 roku).
Teraz wypadałoby zebrać dodatkowy tysiąc w rok i problem z rentownością rozwiązany na długi czas ?
Jak widzisz, przede mną stoi niełatwe zadanie.
Jeśli chcesz podbić mój licznik użytkowników o 1, to zapraszam, na https://mikr.us, a jeśli przypadkiem masz jeszcze 999 znajomych chetnych na serwery, to wiesz co robić ;)
Todoist wybrał mnie jako przykład 'produktywnego człowieka' na ambasadora swojego produktu, czyli ich listy ToDo. Że niby mam ich promować - jak płacą, to why not ?♂️
Wiąże się to z kilkoma benefitami (dla mnie), ale z punktu widzenia osób mnie obserwujących, benefit jest jeden - mogę rozdawać im darmowe miesiące pakietu premium.
Jeśli chcesz przetestować płatną wersję przez 2 miesiące za darmo (lub zrobić upgradę swojej darmowej wersji do PRO na 2 miesiące), to podaję linka:
➤ https://doist.grsm.io/uwteamperk
'Ambasador' - gdy usłyszałem te słowa, od razu przypomniała mi się scena z "Chłopaki nie płaczą" ?
Tak przy okazji wspomnę, że zostałem ambasadorem 'jeszcze czegoś większego' (i nie jest to marka komercyjna), ale powiadomię o tym oficjalnie dopiero wtedy, gdy moje uczestnictwo w projekcie zostanie ogłoszone na oficjalnych stronach. Z pewnością dotrze do Ciebie ta informacja.
Lubię odkrywać nowe narzędzia, a jeszcze bardziej lubię się nimi dzielić. Wrzucę Ci więc to, co zrobiło na mnie ostatnio pozytywne wrażenie.
Udostępniłem dwa filmy (6 i 11 minut) na temat powstawania i monetyzacji mojego newslettera. Mogą Ci się one przydać jeśli wydajesz lub planujesz wydawać swój newsletter w stylu "prasówki" (zbiór linków z opisami).
Pierwsze nagranie jest bardziej techniczne, a drugie to pogadanka sprzed ponad roku, którą być może już znasz.
Nagrania możesz zobaczyć tutaj lub klikając w miniaturę poniżej.
OK - czas kończyć, bo trochę się rozpisałem.
Miłego weekendu życzę i do zobaczenia w przyszłości ?
pozdrawiam Jakub 'unknow' Mrugalski |
Jeśli nie chcesz więcej otrzymywać ode mnie wiadomości, zawsze możesz się wypisać.